Hey!
Dzięki zwiastunowni będę miała zwiastun ^^ I bardzo mi przykro, ale umieściłam już pierwszy rozdział, ale, ale! On jeszcze nic nie zdradza. Z góry dziękuję zwiastunowni i zachęcam do proszenia tam o zwiastuny, bo przejrzałam i są świetne. :D Kurczę, a teraz twierdzę po przeczytaniu że teraz jest zbyt nieogarniacko, ale cóż to przecież ja, Wikkusia, najbardziej N.I.E.O.G.A.R.N.I.Ę.T.A blogerka! ( i teraz przeczytałam i twierdzę, że jest w sam raz XD)
A za co przepraszam? Bo póki nie dostanę informacji o stworzonym zwiastunie to nie będzie rozdziału :( Choć rozdział mam już skończony na Word Padzie (Nie Melody, jak do mnie przyjdziesz to Ci go nie pokarzę, i go nie znajdziesz, bo go dobrze ukryłam), to czekam na ten zwiastun, czekam, czekam, czekajcie, czekam przecież tylko 2 godziny! XD Ale wiecie, to moje drugie w życiu zamówienie, zawsze chciałam robić wszystko na własną rękę. Więc moje przejęcie jest normalne? Nie wiem, ale chyba nie. I teraz błaznuję w wpisie żeby, was rozweselić, za to, że rozdział nie będzie w terminie. Bo, smutnym minom w moim domu mówimy nie! (No chyba, że muszę powiesić pranie, wtedy robię smutasową minę i gadam do mamy ,,gram z koleżanką, przykro mi, nie mogę'' i...Ej! Czemu ja wam piszę o moim życiu?) Jest 23.50, więc przewiduję,że zaczynam majaczyć. Piszę pośpiesznie, nie zwracam uwagi na błędy!
PS. Możecie mnie zabić za opóźnienie w rozdziałach, ale kto by pisał dalej opowiadanie?! (Tak, Mel, nie możesz mnie zabić! Ja mam z tego powodu lekką satysfakcję,a ty pewnie jesteś wściekła nie? Idź na Wrzutę, uspokój się, i daj mi znać jak Ci przejdzie!)
Jest zdjęcie zwiastunowni, taki obrazeczek w kolumnie. kliknijcie, to wejdziecie na miejsce przepełnione zwiastunami opowiadań. 23.58! Zgadujcie w komach kiedy poszłam spać! (Weście pod uwagę, że mam internet w komórce, i ładowarkę w pogotowiu przy łóżku! To tyle, w sumie napisałam się jakby to był rozdział, albo prolog. Z pewnością jutro rano obudzę się, wejdę na kompa i pisnę ,,co ja tu napisałam!'' Ale co tam, to co? Bez przeciągnięć (Choć była ich tu niezliczona ilość)
Bye!
~Wikkusia
Znowu wiedziałaś, co myślę! :D
OdpowiedzUsuńDobra, poczekam, nie jestem wkurzona.
Mel :P